+385 98 9205 935 iscmentoring.eu@gmail.com

Jak stanąć w swojej obronie

utworzone przez | 24.lip. 2018 | Nowe artykuły, Nadużycie, Komunikacja




Ochrona własnego granice osobiste Testowanie i znajdowanie równowagi z innymi ludźmi, zarówno z rodziną, jak i nieznajomymi, często w subtelny sposób, są codzienną częścią ludzkiego życia. Testowanie i przesuwanie granic innych jest normalne w relacji dziecka z rodzicem i nadal jest bardzo obecne wśród dorosłych. Niektórzy ludzie uważają, że ich brak szacunku dla potrzeb i decyzji innych osób jest tak normalny, że nawet nie zauważają, kiedy to robią - podczas gdy inni może nie zauważyć kiedy im się to robi. Większość ludzi uczy się braku szacunku dla własnych lub cudzych potrzeb w bardzo młodym wieku, w zależności od tego, jak ich rodzice ustalają własne granice, jak reagują na wyrażanie przez dziecko swojej woli, ale także od tego, jak traktują siebie nawzajem.

W dorosłym życiu najważniejszymi granicami są te ustalane z partnerem i dziećmi. Ponieważ partnera zwykle zdobywa się przed dziećmi, jeśli najpierw ustali się granice z nim/nią, później łatwiej jest to zrobić także z dziećmi. Problem polega na tym, że zazwyczaj dorosła osoba ma znacznie silniejsze i lepiej ugruntowane wyobrażenia o tym, co jest normalne i akceptowalne - wyobrażenia, które niekoniecznie są zbyt zdrowe.

Większym problemem jest to, że wiele osób - zwłaszcza tych, które z natury są (lub zostały wychowane na) bardziej troskliwe, niepewne siebie i/lub odpowiedzialne - odczuwa potrzebę zadowolenia swoich partnerów, co często zamienia się w poczucie winy. ignorowanie własnych granic, aby dostosować się do partnera. Niektórzy ludzie z czasem przyzwyczajają się do zaprzeczania coraz większej liczbie własnych pragnień, potrzeb i wartości, co może skończyć się nadużycie lub przynajmniej w związku pełnym frustracji i rozczarowania.

 

 

Załóżmy, że Mike i Tiffany umówili się na randkę, ale Tiffany się spóźnia. Spóźnia się 15 minut, 20 minut, pół godziny... i nie dzwoni ani nie odpowiada na telefony. Mike czuje się sfrustrowany, ale nie chce ryzykować potencjalnego romansu, zanim jeszcze się zaczął, i postanawia nic nie mówić "tym razem". Ma nadzieję, że to odosobniony przypadek, a nie nawyk Tiffany. Być może Tiffany w końcu pojawi się z jakąś słabą wymówką lub wyśle przepraszającą wiadomość dopiero następnego dnia. Mike nie jest zadowolony z jej zachowania, ale tylko zaciska zęby i pyta, kiedy mogliby się ponownie spotkać, ponieważ za bardzo lubi Tiffany, by tak szybko "bujać łodzią".

Albo, powiedzmy, Anthony przedstawia Danielle swoim przyjaciołom, a następnie dzieli się z grupą prywatnymi szczegółami z życia Danielle lub wygłasza w jej kierunku lekceważące komentarze, prawdopodobnie przedstawione jako żarty. Danielle skarży się później na jego zachowanie. Anthony prawie na pewno powie: "Jesteś zbyt wrażliwyJa tylko żartowałem!" Danielle myśli: "Może naprawdę przesadzam? Może to mój problem, że takie rzeczy mnie ranią? Kiedy jesteśmy sami, on wcale nie jest zły! Lepiej nie ryzykować związku z powodu takiej drobnostki!" i pozwala, by jej potrzeby zostały uciszone pod pretekstem bycia uznaną za zbyt wrażliwą.

Niezależnie od tego, czy Tiffany i Anthony działali z braku szacunku, czy po prostu zostali wychowani tak, aby akceptować nieprzemyślane zachowanie jako normalne, gdy raz doświadczą, że nie będzie żadnych konsekwencji, następnym razem jeszcze łatwiej będzie powtórzyć takie zachowanie. Mogą nawet być coraz bardziej przekonani, że takie zachowanie jest akceptowalne i mogą być zaskoczeni lub urażeni, jeśli ich partnerzy się temu sprzeciwią. Z drugiej strony, Danielle i Mike'owi może być łatwiej ignorować własne potrzeby po tym, jak zrobili to już wcześniej. Stąd nieprzyjemna niespodzianka staje się nawykiem

Ludzie są istotami zdolnymi do adaptacji, więc możemy nieświadomie, nawet wbrew własnej woli, przyzwyczaić się do nieprzyjemnych okoliczności. jeśli pozostaniemy w pobliżu wystarczająco długo. Po pewnym czasie możemy być zaskoczeni, gdy spojrzymy wstecz i zdamy sobie sprawę, jak wiele rzeczy nauczyliśmy się tolerować, o których myśleliśmy, że "nigdy tego nie zrobimy".

Jeśli pomyślisz o całej gamie nierozważnych i nieodpowiedzialnych zachowań, do których przywykłeś w swoim własnym środowisku, być może zdziwisz się, gdy zdasz sobie sprawę, jak wiele z nich jest uważanych za "normalne", nie tylko w relacjach osobistych, ale także biznesowych: manipulacja, nieuczciwość, różne walki o władzę, wyzysk... Ludzie, którzy robią takie rzeczy, zwykle znajdują mentalne usprawiedliwienia i wymówki dla nich, zwykle dlatego, że widzieli, że jest to uzasadnione lub przynajmniej tolerowane w ich rodzinach i kulturach. 

 

Znalezienie równowagi

Aby wyznaczyć granice, nie potrzebujesz wymiernego, zewnętrznego potwierdzenia, że masz "rację". Nie jest tak ważne, a czasem nawet możliwe, aby wiedzieć, kto się myli, a kto ma rację. Ważne są natomiast Kompatybilność i wzajemne względy. Aby móc wyznaczać dobre granice, trzeba:

1) nie bać się zaryzykować związku /praca/ cokolwiek innego

2) rozwijać się poczucie równowagi

Rozwijanie poczucia równowagi teoretycznie nie jest takie trudne, zwłaszcza że jest to częściowo wrodzony ludzki instynkt. Może to być trudniejsze, jeśli twoja rodzina nauczyła cię wierzyć, że nie masz prawa wyrażać swoich potrzeb i zostaniesz ukarany, jeśli będziesz zły lub będziesz mieć żądania. (Również możesz mieć problem z równowagą, jeśli twoja rodzina nauczyła cię wierzyć, że jesteś "wyjątkowy" i twoje potrzeby są ważniejsze niż innych). Jednak nawet wtedy większość ludzi zachowuje pewien instynkt równoważenia własnych potrzeb z potrzebami innych ludzi. Poświęć trochę czasu na rozważenie sytuacji z więcej niż jedna perspektywa i zdecydować, co ma największy sens.

Jeśli jesteś ogólnie odpowiedzialny i skłaniasz się ku samokontroli, bardziej prawdopodobne jest, że zaburzysz równowagę własnym kosztem niż kosztem kogoś innego. Mając to na uwadze, ważne jest, aby zwracać uwagę i przywiązywać wagę zarówno do własnych potrzeb, jak i potrzeb innych osób. Może to wymagać zmierzenia się z dawnym poczuciem winy z dzieciństwa, strachem przed karą lub porzuceniem. Możemy ci w tym pomóc.

Jeśli jesteś przyzwyczajony do podkreślania własnych potrzeb i odrzucania potrzeb innychi chcesz to zmienić (gratulacje, jesteś rzadką rasą!), być może będziesz musiał zmierzyć się ze swoim strachem przed utratą władzy, utratą kontroli i być może utratą poczucia wyjątkowości w porównaniu z innymi ludźmi. Nie poddawaj się; takie władza, kontrola i znaczenie są tylko iluzją lub przynajmniej są bardzo kruche. Poczucie własnej wartości, szczęście i relaks, które można osiągnąć w zdrowych, zrównoważonych relacjach, są znacznie bardziej realne i trwałe. Będziesz także musiał ćwiczyć dostrzeganie perspektyw innych ludzi i świadomą postawę doceniania potrzeb innych ludzi.
Jeśli jesteś przyzwyczajony do podkreślania własnych potrzeb i odrzucania potrzeb innychi chcesz to zmienić (gratulacje, jesteś rzadką rasą!), być może będziesz musiał zmierzyć się ze swoim strachem przed utratą władzy, utratą kontroli i być może utratą poczucia wyjątkowości w porównaniu z innymi ludźmi. Nie poddawaj się; takie władza, kontrola i znaczenie są tylko iluzją lub przynajmniej są bardzo kruche. Poczucie własnej wartości, szczęście i relaks, które można osiągnąć w zdrowych, zrównoważonych relacjach, są znacznie bardziej realne i trwałe. Będziesz także musiał ćwiczyć dostrzeganie perspektyw innych ludzi i świadomą postawę doceniania potrzeb innych ludzi.

 

 

Strach przed karą

Porozmawiajmy teraz o trudniejszej części: nie bać się utraty związku (lub czegoś innego, na co masz nadzieję). Taka postawa jest zwykle najtrudniejsza do osiągnięcia na wczesnych etapach związku, kiedy nadzieje są wciąż wysokie, podczas gdy pierwsze czerwone flagi wydają się małe lub przypadkowe. A jednak początek związku jest najważniejszym momentem na ustalenie naszych granic. i wyrażać nasze potrzeby.

Pamiętaj, że jeśli wyrażanie siebie i swoich potrzeb oznacza, że druga osoba może cię ukarać lub opuścić, to najwyraźniej ta osoba nie jest przyzwyczajona ani do szukania równowagi, ani do współpracy, ani do bycia rozważną lub pełną szacunku. Dlatego, oczywiście, możesz spodziewać się takiej samej postawy w przyszłości. Jest mało prawdopodobne, abyś chciał lub potrzebował takiej osoby w swoim życiu. W takim przypadku lepiej rozpoznać to na czas, niż gdy jest już za późnoprawda?

Wbij sobie mocno do głowy tę myśl: tak długo, jak twoja komunikacja jest spokojna i konstruktywna, wszelkie napady złości, obwinianie lub próby zastraszenia cię lub upokorzenia przez drugą osobę oznaczają, że ta osoba jest w błędzie. brak szacunku i próby manipulacji. Nawet jeśli jesteś przyzwyczajony do tego rodzaju zachowań, nie oznacza to, że powinieneś je akceptować. Jeśli takie zachowanie jest obecne na początku związku, może być go więcej w przyszłości. Jedyna akceptowalna odpowiedź Wyznaczanie granic w spokojny sposób to pokojowe, odpowiedzialne i rozważne kłótnie lub negocjacje. Tylko taka reakcja oznacza zdrowy związek w przyszłości. Jeśli związek jest zdrowy, nie można go zniszczyć, szukając równowagi. Dotyczy to nie tylko związków miłosnych, ale także przyjaźni, biznesu czy innych relacji.

Czasami strach przed utratą związku nie jest wynikiem realistycznego postrzegania swojego partnera, ale doświadczenia we wczesnej rodzinie. Być może twój partner jest odpowiedzialny i chętny do współpracy, ale w twojej wyobraźni oczywistą reakcją, jeśli wyrazisz swoje potrzeby, będzie wściekłość, kara lub porzucenie. Oznacza to. Twoje oczekiwania wynikają z przeszłościa nie teraźniejszość. Musisz dowiedzieć się, skąd się biorą, pracować z dziecięcą częścią siebie, aby pomóc jej poczuć się bezpiecznie i rozwinąć nowe nawyki myślenia, odczuwania i zachowania. To wszystko są rzeczy, w których możemy pomóc.

Czasami największym wyzwaniem jest rozpoznanie, że zbyt silna więź z niekompatybilnym partnerem jest wynikiem nieświadomego poszukiwania rodzic zastępujący. Z takimi więzami można pracować i je przekształcać. Takie emocjonalne uwikłanie sprawia, że ludzie czują, że mogą nie mieć kolejnej szansy na szczęście i że nigdy nie znajdą kogoś lepszego niż ich obecne zainteresowanie miłością. W rzeczywistości istnieje wiele osób, które są zdrowsze i lepsze dla ciebie niż osoba, która ukarałaby cię lub porzuciła tylko dlatego, że jasno wyrażasz swoje granice. Więź emocjonalna, która jest wynikiem poszukiwania zastępstwa dla rodzica, musi być uzdrowiony od wewnątrz, pracując ze swoim "wewnętrznym dzieckiem", zamiast próbować zatrzymać partnera za wszelką cenę.

 

 

Określenie konsekwencji braku współpracy

Co zrobić, jeśli jesteś w długotrwałym związku lub jesteś w związku małżeńskim, być może z dziećmi, i niedawno zdałeś sobie sprawę, że spędziłeś lata przyzwyczajając swojego partnera (i siebie) do nie zwracania uwagi na twoje potrzeby? A co, jeśli wciąż jesteś na wczesnym etapie związku, zdajesz sobie sprawę, że twój partner nie ma dobrze rozwiniętego poczucia równowagi i rozwagi, ale wierzysz, że można to zmienić?

Najgorszą rzeczą, jaką możesz zrobić, to składać groźby, których nigdy nie wprowadzisz w życieczy to dlatego, że nie masz odwagi, czy też litujesz się nad swoim partnerem. Drugim najbardziej nieskutecznym podejściem jest ciągłe przekonywanie partnera do zmiany za pomocą żądań i próśb, nie zmieniając nic w swoim zachowaniu. Za każdym razem, gdy to robisz i za każdym razem, gdy twój partner skutecznie ignoruje twoje słowa, osłabiasz siebie i swoje granice. (Wszystko to dotyczy również relacji z dziećmi).

W takich okolicznościach najlepszym i prawdopodobnie jedynym skutecznym podejściem jest określić praktyczne konsekwencje ignorowania swoich granic - z wyprzedzeniemi trzymać się ich przez całe życie. Nazwij to karą, jeśli chcesz, ale takie konsekwencje nie powinny być większe (lub mniejsze) niż to, jak zareagowałaby zdrowa, pewna siebie osoba. Aby móc zastosować je w praktyce, konsekwencje muszą być umiarkowany i realistycznya jednocześnie wystarczająco nieprzyjemne, aby zmotywować partnera.

Zamiast grozić zakończeniem związku, spróbuj tego: twój partner nie chce wykonywać swoich obowiązków domowych? Pozwól mu prać własne ubrania i gotować własne jedzenie przynajmniej przez jakiś czas. Twój partner ciągle się spóźnia, gdy musisz gdzieś iść? Wyjdź bez niego (jeśli to możliwe, zacznij stosować to podejście w mniej ważnych sytuacjach, a nie wtedy, gdy spieszysz się na samolot). Twój partner wprawia Cię w zakłopotanie w miejscu publicznym? Zostaw go tam i wróć do domu sam (najlepiej pozwól mu skorzystać z transportu publicznego, zamiast zostawiać go w samochodzie). Twój partner chce, abyś anulował inne zadania i umowy, ponieważ nagle chce, abyś zrobił coś innego? Pozwól mu pójść tam, gdzie chce, podczas gdy ty trzymaj się swoich planów. Tymczasowa separacja jest możliwą konsekwencją gorszego zachowania, ale najlepiej ustalić z wyprzedzeniem, kiedy jest to właściwe i kto powinien zostać gdzie.

Idealnie, ostrzec partnera z wyprzedzeniem o konsekwencjach ich zachowania, aby wiedzieli, czego się spodziewać i nie mogli oskarżyć cię o napad złości lub manipulację. Wyjaśnij swojemu partnerowi, dlaczego istnieje potrzeba takiego podejścia (ponieważ, oczywiście, słowa nie pomogły). Czy to brzmi trochę jak wychowywanie dziecka? Tak, i byłoby świetnie, gdyby nie było takiej potrzeby, ale rzeczywistość jest też taka, że wielu dorosłych ludzi nie chce brać na siebie dorosłych obowiązków.

Twój partner może próbować oskarżyć Cię o kontrolowanie go lub manipulowanie nim. Wtedy nadszedł czas, aby porozmawiać o tym, co oznacza dla nich równowaga w związku i czy w ogóle jesteście kompatybilni. Oczekiwania i potrzeby nie oznaczają kontrolowania drugiej osoby.Jeśli nie ma presji, aby pozostać w związku, a także jeśli skupisz się na tym, co jest dla Ciebie naprawdę ważne, zamiast nalegać, aby za każdym razem wszystko było po Twojej myśli. Jak zwykle, kluczem jest znalezienie równowagi.

Jeśli jest oczywiste, że twój partner nie chce zmienić czegoś, co dla ciebie jest wymogiem, aby kontynuować związek, to jest to uczciwiej jest zakończyć związek pokojowo, niż próbować zmusić kogoś do zmiany w sposób, w jaki nie chcą (nawet jeśli taka zmiana byłaby dla nich zdrowsza). Każdy ma prawo decydować o tym, jak chce lub nie chce się zmienić i czy chce pozostać w danym związku, czy nie. Jedynymi przeszkodami w tym - i przyczynami różnych manipulacyjnych i kontrolujących zachowań - są różne dziecinne lęki, obawy finansowe i nadmiernie uproszczona tradycja, która mówi: "Dopóki śmierć nas nie rozłączy". Nic z tego nie jest konieczne w nowoczesnym społeczeństwie (ok, obawy finansowe mogą być realistyczne, ale rzadko nierozwiązywalne) i z pewnością lepiej jest podjąć decyzję wcześniej niż wtedy, gdy jest już za późno.

Czy odczuwasz strach lub poczucie winy? kiedy rozważasz określenie konsekwencji za czyjeś nieprzyjemne zachowanie? Być może byłeś maltretowany jako dziecko lub w poprzednim związku, lub może jesteś nadużywany w obecnym związku, więc nauczyłeś się obawiać kary i przemocy, jeśli staniesz w swojej obronie jak zdrowy dorosły. Jeśli twój obecny partner sprawia, że się boisz, zdaj sobie sprawę, że jest to prawdopodobnie wynik nadużyć, a nie normalny stan, i nadszedł czas, aby poważnie rozważyć opuszczenie tej osoby. A jeśli strach pochodzi z przeszłości, nie jest to takie trudne do przepracowania i zmiany.

 

Powiązane artykuły:

Czy jesteś wykorzystywany?

Wyznaczanie granic

Czy jesteś zbyt wrażliwy?

 

Wszystkie artykuły 

Coaching online 

Kosjenka Muk

Kosjenka Muk

Jestem trenerem Integracyjnego Coachingu Systemowego i nauczycielem edukacji specjalnej. Prowadziłem warsztaty i wykłady w 10 krajach i pomogłem setkom ludzi w ponad 20 krajach na 5 kontynentach (online i offline) znaleźć rozwiązania dla ich wzorców emocjonalnych. Napisałem książkę "Dojrzałość emocjonalna w życiu codziennym" i powiązaną z nią serię zeszytów ćwiczeń.

Niektórzy ludzie pytają mnie, czy wykonuję również pracę z ciałem, taką jak masaż? Niestety, jedynym rodzajem masażu, jaki mogę wykonać, jest wcieranie soli w rany.

Tylko żartuję. W rzeczywistości jestem bardzo delikatny. Przez większość czasu.

pl_PLPolski