Jeśli z jakiegokolwiek powodu jesteś zainteresowany poznaniem tematu znęcania się, zdecydowanie polecam książkę "Dlaczego on to robi?" autorstwa Lundy Bancroft. Książka ta jest szczególnie przydatna w obalaniu niektórych powszechnych mitów na temat tego, co powoduje znęcanie się i przemoc - fizyczną, emocjonalną lub werbalną - oraz w zrozumieniu, w jaki sposób sprawcy kontrolują swoich partnerów i dlaczego.
Chociaż uważam, że autor nieco przesadza w swoim twierdzeniu, że to zazwyczaj mężczyźni wykorzystują kobiety do punktu głębokiej traumy i przemocy, a rzadko na odwrót, sugeruję, abyś nie dał się ponieść tej części debaty i przeczytał książkę, ponieważ jest ona pełna szczegółów, doświadczeń i praktycznych spostrzeżeń. Bez względu na wiek, płeć i orientację seksualną, książka ta może pomóc w rozpoznaniu przyczyn, strategii i metod przemocy. czerwone flagi nadużyć i miejmy nadzieję, że z czasem wydostanie się z takiego związku.
Wspomnę tutaj o niektórych ważnych spostrzeżeniach, jakie oferuje książka Bancrofta, a w pozostałej części artykułu opowiem o moim własnym doświadczeniu w pracy z sprawcami i ofiarami nadużyć (choć doświadczenie to jest nieco ograniczone, biorąc pod uwagę, że pracuję tylko z dobrowolnymi klientami, w przeciwieństwie do pracowników służb społecznych i powiązanych instytucji).
Tak więc, według Bancrofta, Kluczowe cechy osób nadużywających alkoholu to:
- Są to głęboko przekonany (których uczą się od rodziny i wzorców kulturowych) że dominowanie i kontrolowanie partnera jest akceptowalne i uzasadnione. Dlatego znęcanie się nie jest przede wszystkim wynikiem traumy z dzieciństwa, niskiej samooceny, utraty kontroli i tym podobnych (nawet jeśli te czynniki są często zaangażowane), ponieważ wiele innych osób również cierpi z powodu traumy i intensywnych emocji, ale nie ucieka się do znęcania się. Przemoc jest przede wszystkim wynikiem systemu wartości, który na nią pozwala i ją usprawiedliwia.
- Znajdują znaczące i często świadome przyjemność z posiadania władzy nad swoimi partnerami i przywileje zamiast równowagi.
- Są to wyjątkowo skoncentrowani na sobie i przekonani, że ich własne potrzeby i pragnienia powinny być najważniejszepodczas gdy potrzeby ich partnerów są drugorzędne, jeśli nie nieistotne (taki dziecinny egoizm może wskazywać na to, że szukają oni rodzic zastępującyzamiast prawdziwej osoby). W takim przypadku postrzegają to jako prowokację Za każdym razem, gdy partner wyraża własną wolę, odmienne zdanie lub inne pragnienia.
- Dla nich związek to nie współpraca i wzajemnośćZwiązek istnieje po to, by służyć im i tylko im.
- Mentalnie uprzedmiotawiają (odczłowieczają) swoich partnerów, aby uniknąć poczucia winy, współczucia lub odpowiedzialnościi znajdują wszelkiego rodzaju wymówki, by krytykować swoje ofiary i obwiniać je za własne agresywne zachowanie. Dosłownie uczą się postrzegać swoich partnerów jako swego rodzaju własność. (Wpływy kulturowe, religijne i tradycyjne również odgrywają w tym rolę).
- Z czasem, pod wpływem własnych wymówek i odczłowieczając swoich partnerów, oni stają się coraz bardziej tolerancyjni na wyższe poziomy nadużyći coraz łatwiej tracą kontrolę.
- Okresy ciepłego i uprzejmego zachowania są częścią ich strategii (zaszczepienie w ofierze odnowionej nadziei i zaufania / współczucia).
-W miejscach publicznych sprawcy są często czarujący, zrelaksowani i mają dobre umiejętności społeczne. Mogą być charyzmatyczni, a niektórzy sprawcy mogą nawet wydawać się nieśmiali i łagodni. Mogą wyrażać prawdziwe współczucie i szacunek dla osób innych niż ich partnerzy i dzieci, ponieważ nie postrzegają takich osób jako własności i są odpowiedzialni za ich zadowolenie. To dezorientuje ofiarę i utrudnia poważne traktowanie jej roszczeń.
Wszystkie te cechy i zachowania mogą być świadome lub nieświadome, ale są często bardziej świadomie niż większość innych ludzi, nawet większość profesjonalistów zajmujących się pomaganiem, zakłada. Bancroft wspomina o wielu sytuacjach, w których jego klienci na chwilę opuścili gardę i ujawnili celowe, zawiłe strategie manipulacyjne oraz świadomość tego, jak te strategie mogą wpłynąć na ich partnerów. Po prostu nie postrzegają oni uczuć swoich partnerów jako wystarczająco ważnych, by brać je pod uwagę.
Coaching osób nadużywających alkoholu, które są dobrowolnymi klientami
Miałem zarówno klientów płci męskiej, jak i żeńskiej, którzy skarżyli się, że ich partnerzy ignorują ich potrzeby i są wobec nich zimni, podczas gdy później, zwykle podczas coachingu dla par, okazywało się, że to oni kontrolowali i uciskali swoich partnerów. Czasami to sprawca najpierw szuka coachingu lub terapii, przedstawiając się jako bardzo wrażliwy i świadomy potrzeby poprawy komunikacji. Ten typ sprawcy może umiejętnie manipulować niedoświadczonym specjalistą ds. pomocy i "rekrutować" go jako "latającą małpę", aby jeszcze bardziej zdezorientować i osłabić ofiarę.
Czasami chęć bycia obiektywnym i bezstronnym sprawiała, że byłem nieco też Obiektywny i bezstronny, przynajmniej na początku, dopóki nie wyjdzie na jaw więcej szczegółów. Sprawcy często zdają sobie z tego sprawę i mogą próbować manipulują tobą, oskarżając cię o opowiedzenie się po czyjejś stronie. Mogą również ukrywać szczegóły lub kłamać na ich temat. Dlatego też, jeśli jesteś profesjonalistą zajmującym się pomaganiem, gdy tylko pojawi się wzmianka o nadużyciu, ważne jest, aby poznanie obu stron historii i poprosić o jak najwięcej szczegółów, ponieważ czasami sprawca może najpierw szukać pomocy i twierdzić, że jest ofiarą znęcania się lub zaniedbania (a czasami naprawdę w to wierzy).
Niektóre rzeczy, na które należy zwrócić uwagę w takich sytuacjach to:
-Sprawcy mają tendencję do skupiania się na własnych pragnieniach i potrzebachI rzadko, jeśli w ogóle, wspominają lub okazują zrozumienie dla uczuć swoich partnerów (chociaż niektórzy mogą udawać, że im zależy, jeśli są wystarczająco zręczni). Ponieważ nie jest to tak odległe od przeciętnego ludzkiego zachowania, musisz być bardzo ostrożny i zwracać uwagę na instynkty, które ostrzegają, że może być tu coś dziwnego. Jeśli to możliwe, poproś o rozmowę z ich partnerami, aby usłyszeć ich wersję wydarzeń.
- Rola ofiary jest szczególnie podstępną formą znęcania się.
- Niektórzy sprawcy mogą przyznawać się do pewnych agresywnych i kontrolujących zachowań, ale prawdopodobnie uzasadnić i zminimalizować ich. Ponownie, zapytaj o bardzo konkretne szczegóły, aby uzyskać lepszy wgląd w sytuację. Zachowaj przy tym spokój i neutralność.
- Czasami (ale z pewnością nie zawsze) ofiara przemocy może szukać pomocy, aby "stać się lepszą osobą" i zadowolić swojego partnera, wierząc, że problemy związane z przemocą są jej własną winą i odpowiedzialnością.
- Sprawca może zacząć obwiniać swojego partnera, szukać potwierdzenia i wsparcia dla swoich poglądów lub zatrudnić profesjonalistę. aby pomóc im krytykować i kontrolować ofiarę. Pomagający profesjonalista musi być szczególnie ostrożny i zręczny, aby dowiedzieć się wystarczająco dużo szczegółów, unikając jednocześnie bycia postrzeganym jako obwiniający, podejrzliwy lub stronniczy. Ponownie, należy zwrócić uwagę na to, ile zrozumienia, empatii i szacunku okazuje klient dla potrzeb swojego partnera.
- Nadużywający mogą być głęboko przekonani, że mają prawo kontrolować swoje ofiary. Ich silna wiara może sprawić, że ich komunikacja niewerbalna będzie spójna i przekonująca. Niektórzy z nich mogą powiedzieć, że chcą rozwiązać swoje własne problemy emocjonalne, "które sprawiają, że przyciągają tak problematycznych partnerów", a dopiero później może się okazać, że tak naprawdę chcą kontrolować swoich partnerów. Ponieważ profesjonalista nie może czytać w myślach i głupotą byłoby udawać, że tak jest, na początku może być niemożliwe upewnienie się, jak naprawdę jest. Bądź czujny, aby rozpoznać potencjalne niezgodności, wymówki dla własnego zachowania i nierealistyczne oczekiwania. partnera. Upewnij się również, że Nigdy nie krytykuj ani nie osądzaj partnera, którego nigdy nie spotkałeś..
- Jak tylko konfrontacja nierealistycznymi oczekiwaniami, wymówkami i agresywnym zachowaniem, spodziewaj się, że będą cię obwiniać, oskarżać i próbować tobą manipulować na różne sposoby, w tym grożąc zniszczeniem reputacji, a w najgorszych przypadkach - naruszeniem bezpieczeństwa fizycznego. W większości przypadków sprawca będzie próbował ukarać cię bierną agresją (odmowa kontaktu z tobą, odmowa odpowiedzi na pytania podczas sesji, gry z ofiarami...), podczas gdy jego aktywna agresja jest często zarezerwowana dla jego partnera. Jeśli pracujesz z dobrowolnymi klientami, jest znacznie mniej prawdopodobne, że ktoś zagrozi faktyczną przemocą fizyczną, ale może zagrozić pozwaniem cię lub zniszczeniem twojego publicznego wizerunku. Zastanów się z góry, jeśli to możliwe, jak chcesz poradzić sobie z takimi groźbami. Należy pamiętać, że niewielu sprawców wprowadziłoby swoje groźby w życie tylko dlatego, że mówisz im o swoich myślach. Nawet jeśli to zrobią, prawdopodobnie nie dotrą do wystarczającej liczby osób, aby spowodować znaczące szkody, zwłaszcza jeśli masz już reputację wysokiej jakości swojej praktyki.
- Niezależnie od tego, czy uważasz, że klient jest sprawcą, czy ofiarą nadużyć, pomaganie mu w odkrywaniu i radzeniu sobie z dziecinnymi emocjami, toksycznymi przekonaniami i poczuciem nieadekwatności raczej nikomu nie zaszkodzi. Nawet narcyzm zazwyczaj ukrywa kruche poczucie własnej wartości i głęboko tłumione poczucie nieadekwatności. W łagodniejszych przypadkach niektórzy sprawcy mogą zdawać sobie sprawę, że kiedy czują się lepiej sami ze sobąNie muszą być przez cały czas zadowoleni ze swoich partnerów i mogą pozwolić sobie na dostrzeżenie innych perspektyw i odczuwanie większej empatii dla swoich partnerów. Należy jednak pamiętać, że praca nad kwestiami emocjonalnymi jest często za mało aby rozwiązać problem obraźliwego zachowania, jeśli sprawca nie chce stawić czoła i się zmienić Podstawowa kwestia: system wartości która usprawiedliwia brak szacunku, manipulację i kontrolę nad partnerem.
- Jeśli to możliwe, wymagać, aby przychodzili ze swoim partnerem na sesję dla par przynajmniej raz. Wielu "łagodniejszych" sprawców jest mniej skłonnych do kłamania, jeśli ich partner może usłyszeć i skonfrontować się z takimi kłamstwami. Oczywiście czasami ofiara przemocy może być zbyt przestraszona (lub zbyt zmanipulowana), aby nie zgodzić się z krzywdzicielem i przedstawić własną wersję historii, ale takie pary i tak raczej nie poproszą o coaching lub terapię.
- Należy pamiętać, że znęcanie się niekoniecznie obejmuje przemoc fizycznąRóżne formy manipulacji, obelg, krytyki, poniżających komentarzy, zastraszania lub biernej agresji są również znęcaniem się i mogą mieć poważne konsekwencje dla pewności siebie i granic osobistych ofiary.
Coaching dla ofiar nadużyć
Ofiary różnych form znęcania się mogą być świadome, że są wykorzystywane, ale nie wiedzą, co powinny zrobić - lub czasami mogą wierzyć, że to wszystko ich wina. Miałem kilku klientów, którzy byli przekonani, że są krzywdzicielami, a później okazało się, że ich partnerzy wpędzili ich w poczucie winy, aby uwierzyli, że proszenie o zdrową równowagę i wyrażanie swoich potrzeb jest nadużyciem. Słowa mają moc, a granie słowami w celu wypaczenia postrzegania rzeczywistości jest jedną z ulubionych broni sprawców nadużyć.
Tak czy inaczej, zarówno sprawcy, jak i ich ofiary są uwarunkowani (lub samoukami) do usprawiedliwiać i minimalizować nadużyciai znaleźć usprawiedliwienie dla sprawcy (nawet jeśli ofiara często odczuwa zbyt wiele empatii i odpowiedzialności, aby z kolei być agresywną). Ponownie, najpierw skup się na znalezieniu jak największej liczby konkretnych szczegółów.
Wiele ofiar zostało "przeszkolonych" (lub samokształciło się) jako małe dzieci w niezdrowych rodzinach, aby być szczególnie odpowiedzialni, rozważni, tolerancyjni i stawiający własne potrzeby na pierwszym miejscu opiekując się innymi. Sprawcy często potrafią "wyczuć" takie cechy osobowości u innych i zwykle zaczynają od łagodnych cech. testowanie potencjalnych ofiar z bezceremonialną krytyką, manipulacją i przesuwaniem granic, aby sprawdzić, czy druga osoba się podporządkuje i ustąpi.
Ofiary zazwyczaj potrzebują pomocy w zakresie większe docenianie ich uczuć i potrzeb (sprawcy skupiają się głównie na własnych potrzebach). Muszą zrozumieć, że mają prawo do podążania za własnymi celami i wartościami oraz że bycie niekompatybilnym z inną osobą jest całkowicie akceptowalne. Prawdopodobnie będziesz musiał pomóc im nauczyć się unikać usprawiedliwiania się lub prób udowodnienia partnerowi swojego punktu widzenia, a zamiast tego po prostu trzymać się własnych wartości.
Ofiara molestowania prawdopodobnie będzie potrzebować pomocy w rozwiązaniu pewnego rodzaju emocjonalna więź ze sprawcą. Częścią takiej więzi jest często coś, co nazywa się syndromem sztokholmskim, co oznacza, że ofiara często rozwija wdzięczność za drobne ulgi i nagrody okazjonalnie dawane przez sprawcę, a także współczucie dla sprawcy. Istnieje jednak inny wzorzec emocjonalny, często pochodzący od ofiary. relacje z rodzicami, co znajduje odzwierciedlenie w nadzieję na ostateczne udowodnienie własnej wartości i otrzymanie akceptacjiod sprawcy. Ofiara żyje w nadziei, że sprawca wkrótce rozpozna, jak łatwo i radośnie mogą żyć we wzajemnym zrozumieniu i współpracy (co się nie dzieje, ponieważ sprawca po prostu nie ceni sobie tego rodzaju szczęścia.w porównaniu z władzą i przywilejami). Często jest to ten sam rodzaj nadziei, który trzyma dzieci przy niedojrzałych rodzicachlicząc na ich miłość i aprobatę, a rezygnacja z tego może być bardzo trudna. Jest to zazwyczaj najważniejszy wzorzec emocjonalny do rozwiązania.
Za dużo empatii
Osoby skłonne do nadużyć, manipulacji i kontroli często spontanicznie wybierają na partnerów (ofiary) osoby empatyczne i nadmiernie odpowiedzialne, ponieważ na pewnym poziomie czują, że taką osobę łatwiej przekonać do zaniedbania własnych potrzeb i granic. Bardzo empatyczna osoba może odczuwać potrzebę pozostania ze sprawcą, nawet gdy nadużycie staje się oczywiste, w nadziei, że pomoże sprawcy rozwiązać jego emocjonalną traumę i poczuć się kochanym.. Ważne jest, aby pomóc takiej ofierze zrozumieć, że prawie na pewno nie pomoże, z następujących powodów:
- ponieważ partnerem jest nie jest prawdziwą przyczyną zachowania sprawcyoni nie może być rozwiązaniemrównież. Moje doświadczenie z osobami, które były molestowane w dzieciństwie pokazuje, że bez względu na to, jak miły, opiekuńczy i współczujący może być ich partner, konsekwencje molestowania w dzieciństwie nie mogą zostać rozwiązane wyłącznie dzięki pomocy partnera. Zmiana musi nastąpić wewnętrznie i wymaga silnej motywacji. Jeśli ofiara przemocy próbuje pomóc sprawcy, Zwykle motywuje to tylko sprawcę do uprzedmiotowienia i lekceważenia ich jeszcze bardziej.
- Sprawca po prostu nie szanuje swojej ofiary na tyle, by pozwolić jej na realną pomoc. Zazwyczaj wierzą w niższość swojego partnera (co często ma korzenie w seksizmie i tradycjach patriarchalnych), więc postrzegają współpracę jako "obniżanie" siebie, a otrzymywanie pomocy jako upokorzenie.
- Sprawca zazwyczaj znajduje zbyt wiele przyjemności i korzyści w manipulacji i kontroli, aby łatwo z nich zrezygnować. Radość i piękno wzajemnego szacunku i współpracy są im obce lub po prostu nie są dla nich wystarczająco interesujące w porównaniu z przyjemnością, jaką znajdują we władzy i dominacji. Czasami zarówno sprawca, jak i jego ofiara postrzegają dramę jako "ekscytującą" lub "pełną pasji"a zdrowy związek jako "nudny".
Innym źródłem dezorientacji dla ofiary molestowania może być świadomość niektóre dobre cechy osobowe sprawcy. Ofierze łatwiej jest dostrzec w sprawcy człowieka z zaletami i wadami, niż komuś, kto tylko czyta lub słyszy o znęcaniu się. Ważne jest, aby pomóc ofierze zrozumieć, że nie trzeba być potworem, aby być niezdrowym, egoistycznym i agresywnym. Pomóż im zrozumieć, że nie muszą kogoś nienawidzić lub nazywać go potworem, aby go opuścić. Pomóż im również rozpoznać Różnica między cechami osobistymi a wartościami życiowymi.
Pomóż ofierze uświadomić sobie, że niezależnie od tego, co sprawca do niej czuje, to NIE jest miłość. Sprawca może pożądać swojej ofiary, być wobec niej zaborczy, a nawet jej potrzebować, ale nadal nie szanuje jej ani nie postrzega jako prawdziwego człowieka. Zdrowa miłość dorosłych jest absolutnie nie do pogodzenia z kontrolą i przemocą.
Pomoc ofierze w rozpoznaniu, jakiego rodzaju związku naprawdę chce i porównanie go z tym, co ma. Pomóż jej odzyskać poczucie własnej wartości i zaufanie do siebie - lub je zbudować, jeśli wcześniej nie miała szansy rozwinąć tych cech.
Kulturowe wsparcie dla przemocy
Nadużycia w rodzinach i związkach intymnych są to tylko jeden z aspektów kultury, która gloryfikuje władzę, dominację i kontrolę nad innymi.. Ilu znasz ludzi, którzy podziwiają bezwzględnych "siłaczy" w światowej polityce i usprawiedliwiają ich zbrodnie? Znam kilku skądinąd dość inteligentnych ludzi, którzy to robią. Ile razy czytałeś komentarze w Internecie, w których ludzie podziwiają manipulatorów, a nawet złodziei, i ledwie myślą o ich ofiarach? Albo artykuły, w których brutalni żołnierze są wychwalani jako bohaterowie? Albo weźmy pod uwagę tradycyjne wyobrażenia o tym, co to znaczy być "prawdziwym mężczyzną".
Kiedy czytasz o różnych wydarzeniach związanych z przemocą, niesprawiedliwością i dyskryminacją na świecie, nawet jeśli nie masz pokusy, aby obwiniać ofiaryCzy zauważyłeś, że myślisz coś w stylu: "Cóż, tak po prostu jest na tym świecie" lub "To nawet nie jest takie niezwykłe" lub "Tak było zawsze"? To znak, że jesteś pod wpływem kultury, która co najmniej toleruje, jeśli nie usprawiedliwia i aprobuje, niesprawiedliwość i przemoc.
Mam nadzieję i wierzę, że w ciągu 100 lub 300 lat będzie znacznie lepiej, tak jak obecnie jest znacznie lepiej w porównaniu z początkiem XX wieku, nie wspominając o wszystkich wcześniejszych stuleciach. Postępu nie zatrzymały dwie wojny światowe ani żaden inny kryzys od tamtego czasu. W międzyczasie obowiązkiem każdego z nas, którzy obecnie żyjemy, jest dodanie cegiełki lub dwóch do fundamentu lepszego świata, jeśli to możliwe, poprzez bycie jego żywym przykładem. Możemy nie dożyć ukończenia tego domu, ale możemy być jednymi z jego twórców.
Powiązane artykuły:
Skąd potrzeba obwiniania ofiar?