Niedawno odbyłem interesującą filozoficzną dyskusję na temat tego, czym właściwie są "dojrzałe zachowania" i "dojrzałe emocje" oraz według jakich (i czyich) kryteriów są one definiowane.
O niektórych kryteriach pisałem już w artykule "Dojrzałość emocjonalna": intensywność emocje są adekwatne do sytuacji zewnętrznej, nie odczuwasz potrzeby upokorzenia lub zranienia inni (co oznacza, że nie masz toksycznych przekonań na swój temat), przyjmujesz odpowiedzialność dla swoich emocji ekspresowy się w konstruktywny sposób i odnajdujesz dojrzałe emocje motywujący zamiast bolesnych lub wyniszczających. W tym artykule dodam więcej szczegółów:
- W dorosłym, zdrowym umyśle postrzeganie jest złożone, a nie czarno-białe. Jesteś w stanie rozpoznać wiele różnych aspektów danej sytuacji - nie tylko własną perspektywę, ale także punkty widzenia innych ludzi, możliwe przyczyny ich zachowania, możliwe konsekwencje twoich wyborów itp. Dlatego możesz dostosować swoje zachowanie do każdej indywidualnej sytuacji, zamiast używać sztywnych pomysłów lub czarno-białego postrzegania tego, czyja to "wina".
- Bierzesz odpowiedzialność za swoje zachowanie, ale nie za reakcje innych ludzi.. Dlatego wyrażasz swoje emocje, przekonania i potrzeby w konstruktywny sposób, z uczciwością i szacunkiem, i nie czujesz się winny, jeśli inni reagują w nieprzyjemny sposób.
Niedojrzały zachowanie oznacza postrzeganie innych ludzi jako przyczyny swoich emocji, obwinianie i krytykowanie ich (w sposób aktywny lub pasywny). Oznacza to również, że "wystrzeliwujesz" wszelkie słowa, które przychodzą ci do głowy, nie zastanawiając się, czy są one rozsądne i odpowiedzialne. - Nie czujesz potrzeby kontrolowania ludzi i sytuacji.. Cenisz własną uczciwość ponad kontrolę nad innymi. Wiesz, że potrafisz radzić sobie z zachowaniami innych. Czujesz, że twoje szczęście i poczucie własnej wartości nie zależą od innych ludzi. Wybierasz te słowa, które szczerze wyrażają twoje uczucia, zamiast słów, które masz nadzieję, że wpłyną na innych ludzi w określony sposób.
W niedojrzały możesz mieć wrażenie, że zależność od innych ludzifizycznie lub emocjonalnie. Może to powodować uczucie bezradność, złość lub uraza - i obwiniać innych za takie uczucia. Będziesz próbował znaleźć rozwiązanie zewnętrzne - poprzez kontrolowanie innych ludzi - zamiast pracować ze swoimi emocjami, budować poczucie własnej wartości i niezależności. Potrzeba kontrolowania innych ludzi jest silniejsza niż szacunek, tolerancja czy współczucie, które możesz do nich czuć.
-
Możesz wyznaczyć granice. Jeśli czujesz, że możesz chronić się przed nieprzyjemnymi zachowaniami, możesz być bardziej tolerancyjny i zrelaksowany w kontaktach z innymi ludźmi.
Niedojrzałość może obejmować niezdolność do wyznaczania jasnych granic. W takim przypadku prawdopodobnie będziesz oczekiwać od innych osób, że odgadnąć swoje pragnienia i uczucia i dostosować się do nich, aby uniknąć jasnego wyrażania siebie. Możesz obwiniać innych, jeśli nie próbują czytać w twoich myślach (lub jeśli próbują, ale im się to nie udaje). -
Jesteś współczującyPotrafisz zrozumieć punkt widzenia innych ludzi, nawet jeśli się z nimi nie zgadzasz. Jeśli postrzegasz pewnych ludzi jako cierpiących, nadal postrzegasz ich jako silnych i zdolnych do wzięcia odpowiedzialności za swoje życie, zamiast postrzegać ich jako słabych i brać odpowiedzialność na siebie.
Czy to wszystko oznacza, że muszę stale dostosowywać się do innych i robić to, czego chcą?
Absolutnie nie. Zrozumienie innych ludzi nie oznacza automatycznie podążania za ich pragnieniami. Po prostu pomaga uniknąć uprzedzeń i czarno-białego myślenia. Masz prawo decydować, co odpowiada Twoim wartościoma co jest dla ciebie nie do przyjęcia. Różnica polega na tym, że nawet jeśli zdecydujesz, że nie chcesz pewnych osób wokół siebie, możesz podjąć tę decyzję w pokojowy sposóbzamiast "karmić go" krytyką, poniżaniem innych lub odgrywaniem ofiary.
Czy to oznacza, że nie mogę jasno i spontanicznie wyrażać swoich uczuć?
Nie. Przeczytaj jeszcze raz uważnie wszystkie powyższe kryteria, zwłaszcza drugi wpis. Różnica między dojrzałą a niedojrzałą komunikacją polega na tym, że dojrzali ludzie nie będą od razu wyrażać wszystkiego, co przyjdzie im do głowy, ponieważ są świadomi, że takie (zwykle) ostre i raniące słowa są tym, czego nauczyli się w niezdrowym środowisku. Zamiast tego skupić się wewnątrz, aby sprawdzić, co naprawdę czują poza powierzchowną warstwą obronnego gniewu. Jeśli potrafisz być świadomy swoich głębszych, spokojniejszych i bardziej złożonych emocji, jeśli potrafisz poświęcić czas na znalezienie słów, które najlepiej je wyrażą, wtedy możesz być naprawdę szczęśliwy. spontaniczny w dorosły sposób. Jeśli potrafisz to zrobić, możesz być tak jasny i bezpośredni, jak chcesz.
Czy oznacza to, że tracę zdolność do odczuwania intensywnego szczęścia i intensywnych emocji w ogóle?
Nieprzyjemne emocje prawdopodobnie staną się znacznie łagodniejsze, jeśli rozwiążesz toksyczne przekonania, które przyjąłeś w dzieciństwie. Tego zresztą chce większość ludzi. Ekstremalne, czarno-białe szczęście również może być dziecinne, ale jeśli nie ma nieprzyjemnych konsekwencji, po co pracować nad jego zmianą? Jest całkiem w porządku, jeśli niektóre części ciebie pozostają dziecinneJeśli są konstruktywne i kreatywne, jeśli nie są związane z toksycznymi przekonaniami na temat siebie i innych.
Z drugiej strony, w miarę jak uczysz się dostrzegać coraz więcej aspektów otaczającego cię świata, twoje doświadczenie szczęścia może stać się mniej intensywne i proste. bogatszy i bardziej złożony. To jak różnica między ciastem, które zawiera tak dużo cukru, że nie można wyczuć zbyt wielu innych smaków, a takim, które jest mniej słodkie, ale o wiele bardziej aromatyczne. Wybór należy do Ciebie - to zależy od Twojego gustu.
Mimo to czuję, że to, co mówisz, oznacza, że oczekuje się ode mnie zbytniego spokoju i kalkulacji, zamiast pasji i pełni życia!
Jest to przesadzona interpretacja. Jeśli z natury jesteś ekstrawertykiem, dojrzałość emocjonalna nie oznacza, że nagle staniesz się introwertykiem. Osoby ekstrawertyczne często uważają, że introwertykom brakuje pasji, co nie jest prawdą - pasja jest po prostu inaczej przeżywana i wyrażana. Introwersja / ekstrawersja lub zdolność do odczuwania pasji nie mają nic wspólnego z dojrzałością emocjonalną. Jeśli jesteś ekstrawertykiem, nadal możesz cieszyć się intensywną stymulacją i komunikacją, o ile potrafisz wziąć odpowiedzialność za swoje emocje i dobierać własne słowa zamiast powtarzać utarte oskarżenia i krytykę.
Podążając za powyższym porównaniem szczęścia do ciastek, możemy porównać ekstrawersję do cieszenia się bardzo pikantnym jedzeniem. Introwersja w tym przypadku byłaby reprezentowana przez ludzi, którzy lubią łagodne smaki i uważają je za bogate i złożone. Żadne z nich nie jest lepsze od drugiego - o ile potrafisz uszanować wybory innych ludzi, zamiast na siłę wpychać im papryczki chili do ust, uszu i nozdrzy, oczekując, że im się to spodoba.
Kto więc decyduje o tym, czy dana emocja jest "odpowiednia do kontekstu"? Czy oznacza to, że większość ma rację i muszę się do niej dostosować? A może oznacza to, że kilka osób pozuje na autorytety w stosunku do innych?
Ani jedno, ani drugie. Chociaż rozróżnienie nie zawsze jest jasne, tak jak nie ma wyraźnej granicy między "pikantnym" a "łagodnym", można znaleźć kilka wskazania w innych kryteriach dojrzałego zachowania, o których wspomniałem powyżej: rozpoznawanie wielu aspektów złożonej sytuacji, rozumienie innych, szacunek dla siebie i innych oraz branie odpowiedzialności. Nie ma matematycznego wzoru, ale jeśli zwrócisz uwagę na wszystkie te aspekty, możesz uzyskać wystarczająco jasny obraz tego, co oznacza bycie dojrzałym.
Inną ważną wskazówką mogą być konsekwencje twojego zachowania. Czy twoje zachowanie skutkuje wewnętrzna harmonia, zrównoważona komunikacja z innymi ludźmi i mniej lub bardziej przyjemnych relacji, zwłaszcza z osobami, które są ci bliskie i dobrze cię znają? A może skutkuje to wzajemną frustracją, konfliktami i grami kontrolnymi? Oczywiście, niektórzy ludzie będą reagować nieprzyjemnie bez względu na to, jak dojrzałe jest twoje zachowanie, ale to mniejszość.
Kolejnym wskaźnikiem jest zdolność do wczuwania się w innych ludzi. Czy koncentrujesz się na sobie i przedkładasz swoje uczucia i pragnienia ponad uczucia i pragnienia innych ludzi, czy też postrzegasz ich uczucia i potrzeby jako równie ważne jak twój? Czy docenić Czy dostrzegasz wysiłki innych ludzi i to, co od nich otrzymujesz, czy też zauważasz tylko swój własny wkład w ich życie? Czy potrafisz znaleźć równowagę i kompromis, gdy jest to możliwe, i pokojowo zakończyć związek, jeśli nie jest to możliwe?
Kolejnym ważnym aspektem jest szczerość wobec samego siebie. Większość ludzi (z wyjątkiem socjopatów, ale socjopatia uwarunkowana genetycznie jest raczej rzadka) odczuwa w stosunku do siebie instynktowne ostrzeżenie wewnętrzne jeśli ich zachowanie jest samolubne i krzywdzące dla innych. (Czujemy to, ponieważ jako gatunek wyewoluowaliśmy do bycia empatycznymi, abyśmy mogli żyć w grupach i społeczeństwach). Czy słuchasz tego głosu? Czy zwracasz uwagę na te uczucia, które szepczą, że być może nie byłeś sprawiedliwy lub uczciwy w danej sytuacji? Czy potrafisz słuchać wszystkich swoich wewnętrznych głosów, a następnie spokojnie decydować, które z nich wydają się przesadzone i uproszczone, a które wydają się dostrzegać szerszy punkt widzenia? Czy potrafisz oprzeć się potrzebie czucia się lepszym od innych ludzi?
Wreszcie, dojrzałość i odpowiedzialność nie są czymś, co ktokolwiek mógłby nam narzucić. Są nasze własne wybory dla własnej korzyści. Wybieramy dojrzałość nie po to, by spełnić jakieś zewnętrzne kryteria, ale dlatego, że chcemy poprawić jakość naszego wewnętrznego i zewnętrznego życia. Wybieramy dojrzałość z miłości do siebie i uznania dla innych ludzi. Wybieramy Długoterminowe szczęście ponad krótkoterminową ulgę.
To wszystko wciąż brzmi dla mnie nudno!
W tym przypadku być może nauczyłeś się kojarzyć cierpienie i nieprzyjemne emocje z miłościąi znaleźć jakąś przyjemność w cierpieniu. Jest to powód, dla którego niektórzy ludzie mogą czuć się znudzeni w związkach, które nie są pełne nadużyć i dramatów.
Być może masz bardzo małe doświadczenie spełnienia i szczęścia w zdrowych związkach, więc nie chcesz rezygnować z wątpliwej przyjemności, którą znajdujesz w dramacie, cierpieniu i grach ofiar. Jeśli nawet nie potrafisz wyobrazić sobie innego rodzaju szczęścia, możesz mocno opierać się pomysłowi rezygnacji z niewielkiej przyjemności, którą znasz.
Nie ma potrzeby popadania w skrajności i dążenia do perfekcji. Perfekcjonizm jest biało-czarną perspektywą i dlatego jest dziecinny. Niektóre części nas zawsze pozostaną niedojrzałe. Nikt nie oczekuje, że zawsze będziesz idealnie rozsądny, umiarkowany i kontrolowany; wszystko zależy od tego, kiedy zdecydujesz, że wystarczy i że to wystarczy. Jakich konsekwencji oczekujesz?. Czasami odrobina niedojrzałości i przesady jest w porządku, jeśli jesteś tego świadomy, jeśli nie ranisz innych ludzi takim zachowaniem i jeśli potrafisz utrzymać je w ryzach, zamiast być przez nie kontrolowanym.
Decyzja zawsze należy do ciebie, podobnie jak jej konsekwencje (nawet jeśli niektóre z nich mogą w pierwszej kolejności wpłynąć na inne osoby). Jeśli naprawdę lubisz dramaty i kłótnie, to jak najbardziej kontynuuj. Bądź jednak świadomy, że jest to twój wybór i nie obwiniaj ludzi, którzy wolą nie być w pobliżu ciebie - lub tych, którzy uderzają.
Powiązane artykuły: